Jednym
z muzyków, któremu można bez wahania nadać miano ponadczasowego, jest Carlos
Santana, twórca zespołu Santana powołanego do życia w 1966 roku i mającego na
swoim koncie już 23 albumy studyjne.
Spośród
wydawnictw grupy sygnowanej nazwiskiem muzyka jednym z ciekawszych jest
longplay zatytułowany „Guitar Heaven: The Greatest Guitar Classics of All Time”
będący, jak sama nazwa wskazuje, zbiorem zinterpretowanych przez gitarzystę
klasycznych rockowych utworów. Obok podstawowych muzyków zespołu, na albumie
pojawiła się cała plejada gości wykonujących u boku Carlosa Santany
poszczególne utwory.
„Gitar
Heaven” rozpoczyna się niebanalnie pod względem doboru utworu, jak i jego
wykonawcy, na pierwszy ogień poszedł bowiem klasyk zespołu Led Zeppelin „Whole
Lotta Love” energicznie wykonany przez Chrisa Cornella. Nie mniej dynamicznie
jest w przypadku następnej kompozycji – zinterpretowanego przez Scotta Weilanda
coveru „Can’t You Hear Me Knocking” zespołu The Rolling Stones. Na albumie
nie zabrakło także współpracującego już wcześniej z Carlosem Santaną Roba
Thomasa zaproszonego do wykonania utworu grupy Cream „Sunshine of Your Love”.
Niezwykle
oryginalnie, za sprawą urzekającej hiszpańskiej gitary i nastrojowego, choć
wyrazistego wokalu prezentuje się klasyk The Beatles „While My Guitar Gently
Weeps” wzbogacony o partie wiolonczeli w wykonaniu amerykańskiego muzyka Yo-Yo
Ma bardzo dobrze komponujących się z interpretacją wokalistki – India
Arie. Kolejnym nastrojowym, choć nieco mrocznym w aranżacji utworem jest
wypromowany przez The Doors klasyk „Riders on the Storm” zgrabnie
zaprezentowany przez Chestera Benningtona z towarzyszeniem samego Ray’a
Manzarka na instrumentach klawiszowych.
Moimi
faworytami są natomiast dynamiczne utwory – pierwszy z nich to „Photograph”
autorstwa Def Leppard bezbłędnie zaśpiewany przez Chrisa Daughtry, drugi
zaś to cover oryginalnie stworzonej przez Van Halen kompozycji „Dance the Night
Away” pogodnie zinterpretowanej przez Pata Monahana.
Wśród
rockowych klasyków wybranych przez Carlosa Santanę nie mogło zabraknąć najpopularniejszej
pozycji z repertuaru zespołu Deep Purple, czyli „Smoke on the Water” odważnie
zaśpiewanej przez Jacoby’ego Shaddixa, oraz fragmentu twórczości AC/DC w
oryginalnej, hip hopowej interpretacji Nasa prezentującego „Back in Black”.
Na
albumie „Guitar Heaven” znalazł się także cover nieco mniej znanego utworu
zespołu T. Rex „Bang a Gong” okraszonego soczystymi partiami gitary, a
wykonanego przez Gavina Rossdale’a. Kolejnym gościem pojawiającym się u boku
Carlosa Santany jest Joe Cocker z zaangażowaniem interpretujący kompozycję „Little
Wing” z repertuaru The Jimi Hendrix Experience. Podstawową wersję albumu zamyka
natomiast cover utworu The Jeff Beck Group „I Ain’t Superstition”
zaprezentowany przez amerykańskiego muzyka Jonny’ego Langa.
Doskonale
zdaję sobie sprawę z tego, że Carlos Santana jest muzykiem tej klasy, że to
jego utwory mogą być coverowane, jednak, pomysł stworzenia własnych
interpretacji rockowych klasyków w rozpoznawalnym stylu gitarzysty okazał
się być bardzo dobrym posunięciem. Docenić należy także dobór gości, którzy
pojawili się w poszczególnych kompozycjach nadając im niepowtarzalnego,
wyrazistego charakteru. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz