We wrześniu muzyka była dla mnie
idealnym ukojeniem po stresującym powrocie do pracy, relaksujący wpływ miały na
mnie zarówno utwory nowe, jak i te już dobrze znane.
Premierowym utworem na początku września
pochwalił się zespół Poets of the Fall. Bardzo przyjemnie brzmiąca, melodyjna
kompozycja „Dancing on Broken Glass” zapowiada nowy album fińskiego zespołu,
mający ukazać się w październiku.
Pod koniec sierpnia nowy utwór
opublikował także zespół OneRepublic. Przyznać muszę, ze „Connection” bardzo szybko wpada w ucho,
chociaż jest to bardziej rytmiczna niż melodyjna piosenka.
Ku mojej radości w premierowym, chociaż
nie nowym utworze na początku września usłyszeć mogłam mojego ulubionego
gitarzystę – Nuno Bettencourta, który wraz ze Stevenem Tylerem stworzył cover
kompozycji „Brown Sugar” (pochodzącej z repertuaru The Rolling Stones), a
mającej być częścią albumu „Muscle Shoals… Small Town, Big Sound” stanowiącego
kompilację utworów powstałych w studio nagraniowym FAME Studios w miasteczku
Muscle Shoals w stanie Alabama.
Przez cały wrzesień, niemal obsesyjnie
wracałam także do opublikowanego na YouTube w wersji koncertowej utworu „First
We Take Manhattan”, wykonanego przez Leonarda Cohena w 1989 roku. Kompozycja ma
w sobie coś tak magnetycznego, że trudno przestać jej słuchać.
Jak co miesiąc, także we wrześniu
sięgałam po dobrze znane i lubiane utwory, a jednym z nich była kompozycja
zatytułowana „Now You’re Gone” pochodząca z repertuaru zespołu Whitesnake.
Efektem moich ostatnich poszukiwań
okazał się być zespół Avantasia, będący supergrupą powołaną do życia przez wokalistę
i muzyka Tobiasa Sammeta. Stworzona przez tą formację kompozycja „Mystery of a
Blood Red Rose” bardzo przypadła mi do gustu i zamierzam w najbliższym czasie
bardziej szczegółowo przyjrzeć się twórczości tej grupy.
Promocję albumu mającego ukazać się pod
koniec miesiąca kontynuuje Slash ponownie współpracujący z Mylesem Kennedym i
The Conspirators. Promocja ta polega oczywiście na udostępnianiu kolejnych
utworów, w związku z tym fani usłyszeć mogli trzecią już kompozycję z albumu
„Living the Dream” zatytułowaną „My Antidote”.
A czego Wy słuchaliście w mijającym
miesiącu? Zapraszam do komentowania.
Grafika: https://pixabay.com/pl/g%C5%82o%C5%9Bnik-b%C5%82ona-audio-d%C5%BAwi%C4%99k-820005/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz