środa, 2 października 2019

Avantasia „The Mystery of Time” (recenzja)


Zdarza mi się od czasu do czasu sięgać pamięcią w przeszłość i przypominać sobie jakimi torami przebiegał rozwój mojego gustu i muzycznych przyzwyczajeń, a zarazem jestem świadoma tego, że proces ten w dalszym ciągu trwa. Najlepszym tego dowodem jest moje (niedawne) zainteresowanie stylem określanym jako rock opera w jakim swoje albumy tworzy niemiecka supergrupa Avantasia powołana do życia przez autora tekstów, wokalistę i muzyka Tobiasa Sammeta.

Kolejnym (chronologicznie wcześniejszym) po „Ghostlights” albumem tej formacji, który trafił do mojego odtwarzacza jest równie bogaty, jak poprzednik w orkiestracje i wzbogacony o gościnne wokale longplay „The Mystery of Time” zabierający słuchacza w barwny świat pięknej i potężnie brzmiącej muzyki.
A podróż ta zaczyna się już z pierwszym utworem opatrzonym tajemniczym instrumentalnym intro, a zatytułowanym „Spectres”, w którym obok twórcy grupy – Tobiasa Sammeta słyszymy wokalne partie znanego z występów z zespołami Deep Purple i Rainbow Joe Lynn Turnera. Jego wokal jest także istotnym elementem kolejnej, dynamicznej rytmicznie kompozycji „The Watchmakers Dream”, wzbogaconej o gitarowe solo samego Arjena Lucassena znanego jako twórca projektu Ayreon.
Jeśli o gościach na albumie „The Mystery of Time” mowa, to nie można nie wspomnieć o innych nazwiskach – a mamy ich tutaj naprawdę godny zestaw – od Michaela Kiske znanego z Helloween w zbudowanym na żwawym rytmie „Where Clock Hands Freeze”, wokalistę angielskiej grupy Saxon – Biffa Byforda, którego usłyszeć możemy między innymi w dostojnie brzmiącym utworze „Black Orchid”, a także na co dzień głos heavy metalowego zespołu Pretty Maids – Ronniego Atkinsa towarzyszącego Tobiasowi Sammetowi w wykonaniu kompozycji „Invoke the Machine”, czy w końcu frontamana supergrupy Mr. Big – Erica Martina zaproszonego do wykonania delikatnie zaaranżowanego „What’s Left of Me”. Natomiast jedyną wokalistką jaką usłyszeć możemy na longplayu „The Mystery of Time” jest Cloudy Young, której głos bardzo korzystnie zabrzmiał w zaśpiewanym z Sammetem utworze „Sleepwalking”.
Wokale to jeden z elementów każdego albumu, jednak w przypadku zespołu Avantasia to muzyka odgrywa najważniejszą rolę, a jest to muzyka niezwykle dynamiczna, z gitarowymi riffami przeplatanymi orkiestrowymi aranżacjami, co wyraźnie słychać w kompozycjach „Dweller in a Dream” i ożywczo brzmiącym „Savior in the Clockwork”. Utworom nie brakuje także subtelnych, muzycznych ozdobników w formie partii chóru oraz melodii instrumentów klawiszowych wplecionych w zamykający podstawową wersję albumu utwór „The Great Mystery”.


Longplay „The Mystery of Time” to druga pozycja pochodząca z dyskografii zespołu Avantasia, która swoją muzyczną złożonością i bogactwem oraz różnorodnością wokalną przekonuje mnie do stylu jakim jest rock opera i do dalszego zgłębiania twórczości tej formacji. Polecam. 


Okładka:  https://en.wikipedia.org/wiki/The_Mystery_of_Time

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz