Nowy rok chciałoby się rozpocząć z nową muzyką, jednak styczeń wcale nie obfitował w singlowe premiery, chociaż udało mi się w tym czasie dokonać kilku odkryć.
Premierowy utwór
zatytułowany „Empire of Ashes” opublikowała formacja Like A Storm. Kompozycja o ciężkim,
wręcz hard rockowym charakterze zwiastuje wydanie czwartego w dyskografii
zespołu albumu.
Styczeń to dla mnie czas
nadrabiania serialowych zaległości. Podczas oglądania jednego z odcinków
finałowego sezonu Supernatural w ucho wpadła mi kompozycja „Sounds of Someday”.
Po zrobieniu małego researchu okazało się, że pochodzi z repertuaru zespołu
Radio Company stworzonego przez Jensena Acklesa i Steve’a Carlsona.
Jednym z odkryć
dokonanych w styczniu jest zespół Ravenscode, którego utwór „Letting You Go” do posłuchania
podpowiedział mi YouTube.
Kilka lat temu
poszukując inspiracji korzystałam ze strony last.fm podpowiadającej jakie
zespoły tworzą muzykę w stylu podobnym to obranego przez moich faworytów. W
mijającym miesiącu korzystając z podpowiedzi tej strony zainteresowałam
się zespołem Eclipse, a szczególnie jego utworem „The Masquerade”.
W mijającym miesiącu
utworami które gościły w moim odtwarzaczu były także rockowe klasyki, a wśród
nich kompozycja „Ring on Fire” w wykonaniu Johnny’ego Casha.
Innym utworem klasyki
rockowego grania jest dla mnie także „Hotel California” formacji The Eagles,
którego zremasterowana wersja z 2013 roku brzmi po prostu niesamowicie.
A czego Wy słuchaliście w mijającym miesiącu? Zapraszam do komentowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz