Bardzo
cenię wokalistów, którzy swoim głosem potrafią zbudować nastrój utworu i nadać
mu charakteru. I nie chodzi mi tutaj o właściwości techniczne, takie jak, na przykład
ilość oktaw, a raczej o sposób posługiwania się wokalem, pozwalający na
skuteczne przekazywanie emocji i tworzenie spójnej z muzyką kompozycji. Do
tej grupy zaliczę zdecydowanie głos amerykańskiego zespołu o nazwie Extreme,
czyli Gary’ego Cherone’a, który wraz z kolegami w sierpniu 1990 roku wydał
album zatytułowany „Extreme II: Pornograffitti”.
Longplay
ten odniósł ogromny sukces komercyjny, a wpływ na to ma jego zawartość w
postaci utworów singlowych z najczęściej kojarzoną z Extreme nastrojową balladą
„More Than Words” na czele. Ale i pozostałe kompozycje reprezentujące album są
nie mniej godne uwagi – rozpoczynający się instrumentalnym intro „Decadence
Dance”, podkreślający rolę sekcji rytmicznej „Get the Funk Out” nagrany z
kanadyjskim gitarzystą Patem Traversem, i cudownie melodyjny „Hole Hearted”.
Kolejnym,
niezwykle istotnym elementem muzyki grupy Extreme są tworzone przez Nuno
Bettencourta gitarowe melodie, dzięki którym każda ze stworzonych przez
formację kompozycji jest łatwo rozpoznawalna. Muzyk wypracował bowiem swój
charakterystyczny styl, co doskonale słychać w utworach „Li’l Jack Horny” i „Money
(in God We Trust)” okraszonymi dodatkowo solówkami, a także poprzedzonym
gitarową wersją klasyka „Flight of the Wounded Bumblebee”, „He-Man Woman
Hater”.
Poza
instrumentalnymi umiejętnościami Bettencourta, trudno nie docenić także jego
przyjemnego dla ucha wokalu, a usłyszeć możemy go głównie w refrenach nieco
melodyjnie zabałaganionego „When I’m President”, żwawo toczącego się „It (‘s a
Monster)” oraz tworzący monumentalne harmonie w „Song for Love” (z udziałem
wokalu basisty zespołu – Pata Badgera).
Głównym
głosem grupy jest jednak Gary Cherone z pełnym uznaniem zasługujący na to
stanowisko. Dzięki swoim umiejętnościom potrafi on bowiem stworzyć nastrój
poszczególnych kompozycji – od śpiewania o rozwiązłej dziewczynie „Suzi
(Wants Her All Day What?)”, przez nawiązanie do wszechobecnego seksu i
pornografii w tytułowym utworze albumu – „Pornograffitti”, aż po brzmiący
bardzo klasycznie „When I First Kissed You”.
Zespół
Extreme to formacja zdecydowanie wyjątkowa, swoją twórczością łącząca
charakterystyczny gitarowy styl Nuno Bettencourta, oryginalny wokal Gary’ego
Cherone’a i doskonale brzmiącą sekcję rytmiczną (basista Pat Badger i
perkusista Paul Geary), co doskonale słychać na albumie „Pornograffitti”.
Mieszanka ta, to przykład klasycznego i nieśmiertelnego rockowego grania
zaskarbiająca sobie uznanie kolejnych pokoleń miłośników tego gatunku. Polecam.
Okładka: https://www.discogs.com/Extreme-Extreme-II-Pornograffitti/master/140552
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz