Występy koncertowe są nieodłącznym i niezwykle istotnym elementem promowania nowych albumów. Można więc mieć wątpliwości, czy w czasie, kiedy organizacja koncertów nie jest możliwa wydawanie longplayów z nowymi utworami będzie miało miejsce. Wątpliwości te rozwiał amerykański zespół Black Stone Cherry oddając w ręce fanów – zgodnie z wcześniej zaplanowanym terminem 30 października 2020 roku – swój najnowszy, a siódmy w dyskografii album zatytułowany „The Human Condition”.
Chociaż tradycyjna promocja albumu związana z graniem nowych
utworów w czasie koncertów nie była w tym roku możliwa, zespół Black Stone
Cherry jeszcze przed wydaniem longplaya starał się przybliżyć jego zawartość
swoim słuchaczom. Najłatwiejszym i sprawdzonym na to sposobem było wytypowanie
singli i „The Human Condition” również miał tego typu reprezentantów. Pierwszym
był energiczny „Again”, następnie fani posłuchać mogli otwierający zestawienie
utworów „Ringin’ in Me Head”, a jako ostatnia, jeszcze przed premierą całego
longplaya opublikowana została kompozycja „In Love with the Pain”.
I to właśnie ten ostatni singiel odkrywa przed słuchaczami
oblicze nieszczególnie często nadawane przez zespół Black Stone Chery swojej
muzyce. A mowa tu o wyjątkowej melodyjności jaką w warstwie wokalnej i
aranżacyjnej charakteryzuje się wspomniany singiel, ale także wzbogacony
dodatkowo o smyczkowe partie „If My Heart Had Wings”. Podobną lekkość brzmienia,
przywodzącą na myśl początkowy okres twórczości formacji ma zamykający longplay
utwór „Keep On Keepin’ On”.
Przeciwwagą dla melodyjnych kompozycji są te o wyrazistym rockowym brzmieniu wyróżniające się ostrymi gitarowymi riffami, sprawiającymi, że kompozycje wokół nich zbudowane - „Push Down & Turn”, „The Chain”, „Live This Way” – są dynamiczne i dzięki temu szybko zapadają w pamięć. Na gitarowych melodiach oparte są także kompozycje stworzone w nawiązaniu do stylu southern rock, nadającemu muzyce zespołu Black Stone Cherry oryginalnego charakteru. Wyraźny bluesowy feeling wyczuć można w „The Devil in Ypur Eyes” oraz zbogaconym o partie slide guitar „Some Stories”.
Wydanie albumu „The Human Condition” w czasie, kiedy
promowanie jego zawartości było mocno ograniczone uznać można za nieco
ryzykowne ze strony grupy Black Stone Cherry. Nie da się jednak ukryć, że
muzyka jaka znalazła się na tym longplayu zdecydowanie zasługuje na to by
dzielić się nią z fanami, którym z pewnością przypadnie do gustu. Zdecydowanie
polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz