niedziela, 26 września 2021

Singlowy wrzesień (2021)

Wrześniowy powrót do pracy czy szkoły po wakacyjnej przerwie może okazać się nieco frustrujący, ale pomocna może okazać się w tym wypadku premierowa muzyka, jakiej nie zabrakło i w tym miesiącu.

Kolejnym, zupełnie nowym utworem zaskoczył swoich fanów zespół Like A Storm udostępniając kompozycję zatytułowaną „Death by a Thousand Cuts”, do której intro stworzone zostało podczas pobytu członków grupy w Japonii, muzyka skomponowana i nagrana w czasie trasykoncertowej po Europie, a następnie Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, a tekst napisany w Nowej Zelandii.


Premierowym utworem zatytułowanym „I Want It All” składankowy album zapowiedział zespół The Script. Longplay „Tales from The Script: Greatest Hits” zawierający największe hity formacji ukaże się 1 października i będzie promowany trasą koncertową z którą muzycy przyjadą także do Polski.


Również na październik premierę swojego dziesiątego w dyskografii albumu zaplanował szwedzki zespół Eclipse. Longplay „Wired” zapowiada kompozycja „Twilight”, za pomocą, której muzycy wdzięcznie zamanifestowali przywiązanie do Unii Europejskiej (albo po prostu muzyki klasycznej) wplatając w melodię utworu fragment IX symfonii Ludwiga van Beethovena.


Kolejnym premierowym utworem, jaki ukazał się we wrześniu jest kompozycja „Surviving the Game” amerykańskiego zespołu Skillet. Jest ona częścią albumu „Dominion”, który ukarze się w styczniu 2022 roku.


Nowe wydawnictwo, które wydane zostanie już w październiku zapowiedziała formacja Sixx:A.M.. Longplay „Hits – The Ultimate Sixx:A.M. Collection” zwiastuje dobrze znany fanom formacji utwór „Skin” zaprezentowany w nowej rockowej odsłonie.


We wrześniu w ucho wpadła mi także jedna z propozycji platformy Spotify znaleziona w playliście Radar premier, a jest to utwór „Wait for Me” brytyjskiej formacji The Raven Age urzekająca swoją melodyjnością.


Od czasu do czasu do gustu przypadają mi także utwory amerykańskiej formacji Asking Aleksandria. I tak właśnie było z usłyszaną (i zobaczoną) w serwisie YouTube kompozycją „Alone Again” o bardzo dynamicznej, a zarazem melodyjnej aranżacji.




A czego Wy słuchaliście w mijającym miesiącu? Zapraszam do komentowania.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz