Single to utwory promujące albumy. Aby spełniać tą rolę zespoły wybierają kompozycje, które swoją trakcyjnością mają zwrócić uwagę słuchaczy i zachęcić ich do sięgnięcia po longplay jaki reprezentują.
Proces ten zaczyna się jeszcze przed ukazaniem się albumu, a
w przypadku piątego w dyskografii zespołu OneRepublic longplaya zatytułowanego
„Human”, który miał premierę 27 sierpnia 2021 roku, był to szczególnie długi
okres. Jego początek sięga maja 2019 roku, kiedy fani usłyszeli pierwszy z
singli pochodzących z tego wydawnictwa – utwór „Rescue Me”. W tym samym roku
ukazał się jeszcze zaaranżowany na instrumenty smyczkowe „Wanted”.
Końcowe prace nad albumem oraz jego wydanie w pierwotnym terminie
(8 maja 2020 roku) pokrzyżowane zostały sytuacją związaną ze światową pandemią
Covid-19, ale zespół OneRepublic kontynuował promowanie nowej muzyki pod
postacią kolejnych singli – świetnie zaśpiewanego „Didn’t I” oraz
pokrzepiającego w tych trudnych czasach „Better Days”, zamykającego zestawienie
kompozycji wypełniających album.
Wydłużający się czas oczekiwania na datę premiery longplaya
„Human” pozwolił zespołowi na prezentowanie fanom kolejnych fragmentów całości,
dzięki czemu już w tym roku poznaliśmy energetyzujący utwór „Run” i wydany
równo z longplayem dynamiczny „Someday”.
Już tych kilka kompozycji zwiastujących piąte w dyskografii
OneRepublic wydawnictwo dało przedsmak tego, czego można było spodziewać się po
całości składającej się w sumie z dwunastu pozycji. A jest to całość
wypełniona elementami charakterystycznymi dla pop rockowego stylu do jakiego
przyzwyczaili nas już muzycy z amerykańskiego Colorado Springs. W
poszczególnych utworach znajdziemy więc chwytliwe melodie tworzone dzięki połączeniu
dźwięków klasycznych instrumentów z syntezatorowymi dodatkami, co zaowocowało
powstaniem przebojowych, wręcz radiowych hitów („Savior”, „Forget About You”).
Ale połączenie to doskonale sprawdziło się także jako temat tych bardziej
lirycznych kompozycji – „Somebody to Love” i „Take It Out on Me”, słuchając
których nie można nie docenić wokalnych możliwości lidera zespołu – Ryana
Teddera.
Chociaż oczekiwanie na nową muzykę od grupy OneRepublic
okazało się dłuższe niż pierwotnie zaplanowane, to zawartość longplaya „Human”
w pełni rekompensuje związane z tym niedogodności i zasługuje na to by
zostać docenioną. Zdecydowanie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz