środa, 24 czerwca 2020

Z historii fonografii: Shinedown „The Sound of Madness”


Dwanaście lat temu - 24 czerwca 2008 roku ukazał się album zatytułowany „The Sound of Madness”, trzeci w dyskografii amerykańskiej formacji Shinedown. Za jego dystrybucję odpowiada wytwórnia Atlantic Records, producentem zaś został Rob Cavallo.

Jest to pierwszy i jedyny longplay jaki zespół wydał w pięcioosobowym składzie po dołączeniu do niego gitarzysty Zacha Myersa i basisty Erica Bassa. Do grupy należeli w tym czasie gitarzysta Nick Perri, wokalista Brent Smith i perkusista Barry Kerch.
W 2016 roku album uzyskał status podwójnej Platyny nadany przez Amerykańskie Stowarzyszenie Przemysłu Nagraniowego (RIAA) z wynikiem ponad dwóch milionów sprzedanych egzemplarzy.
Longplay świetnie radził sobie w zestawieniach w Stanach Zjednoczonych osiągając 3 pozycje na liście US Top Rock Albums Billboardu i 8 miejsce na US Billboard 200 (utrzymując się w zestawieniu przez 120 kolejnych tygodni), oraz w Wielkiej Brytanii, gdzie sklasyfikowany został na 8 miejscu listy UK Rock & Metal Albums.
„The Sound of Madness” promowany był intensywnie przez dwa lata. Podsumowaniem tego czasu jest podwójne wydawnictwo koncertowe „Somewhere in the Stratosphere” zawierające rejestrację koncertu w wersji „elektrycznej” – Live from Washington State z trasy „Carnival of Madness” i akustyczny występ – Live from Kansas City z trasy „Anything and Everything”.

Moja recenzja albumu.

Setlista „The Sound of Madness”:
1. Devour
2. Sound of Madness
3. Second Chance
4. Cry for Help
5. The Crow & the Butterfly
6. If You Only Knew
7. Sin with a Grin
8. What a Shame
9. Cyanide Sweet Tooth Suicide
10. Breaking Inside
11. Call Me


Album promowały single:
„Devour” (wydany 5 maja 2008 roku)

„Second Chance” (wydany 8 września 2008 roku)

„Sound of Madness” (wydany 23 lutego 2009 roku)

„If You Only Knew” (wydany 31 sierpnia 2009 roku)

„The Crow & the Butterfly” (wydany 6 kwietnia 2010 roku)


Okładka:   https://en.wikipedia.org/wiki/The_Sound_of_Madness

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz