Muzyczne podsumowanie roku 2022

Mijający rok okazał się być bogatym w premiery albumów naszych muzycznych ulubieńców, ale chyba najistotniejszym był powrót koncertów grup i solistów spoza Europy, w których mogliśmy po długiej przerwie znowu brać udział.

Łączna liczba wyświetleń po siedmiu latach istnienia bloga: 343 760 wyświetleń

Posty opublikowane w tym roku o największej liczbie wyświetleń:

Z historii fonografii: Foo Fighters „In Your Honor” – 1716 wyświetleń

Z historii fonografii: Breaking Benjamin „Dark Before Dawn” – 1708 wyświetleń

Black Veil Brides „The Phantom Tomorrow” (recenzja) – 1706 wyświetleń

Z historii fonografii: Tremonti „A Dying Machine” – 1701 wyświetleń

Zagrane na Floppotronie (część 7) – 1699 wyświetleń

Miejsca koncertowe na świecie (Wielka Brytania) (część 27) – 1697 wyświetleń

Singlowy sierpień (2022) – 1681 wyświetleń

Z historii fonografii: 3 Doors Down „Time of My Life” – 1680 wyświetleń

Ed Sheeran – PGE Narodowy, Warszawa (relacja) – 1677 wyświetleń  

Z historii fonografii: Foo Fighters „Foo Fighters” – 1671 wyświetleń

Mój muzyczny alfabet – lista wykonawców (część 5) – 1670 wyświetleń

Mój muzyczny alfabet – lista wykonawców (część 6) – 1668 wyświetleń

Saint Asonia „Introvert” EP (recenzja) – 1666 wyświetleń

Singlowy czerwiec (2022) – 1664 wyświetlenia

Z historii fonografii: Queen „Queen” – 1662 wyświetlenia

Zakupy muzyczne 18 – 1661 wyświetleń

 

Albumy wydane w 2022 roku:

Like A Storm „OKURA” (recenzja) – czwarty w dyskografii Nowozelandczyków album wydany z finansowym wsparciem fanów. Zawiera kompozycje o oryginalnym brzmieniu za sprawą wykorzystania instrumentu o nazwie didgeridoo.

Skillet „Dominion” (recenzja) – album nieco rozczarowujący, nie wnoszący niczego ciekawego do wieloletniej już kariery zespołu. Dla wytrwałych fanów formacji Skillet.

Slash feat. M. Kennedy and T.C. „4” (recenzja) – jak mówi sam tytuł, czwarty w dyskografii Slasha, Mylesa Kennedyego i The Conspirators album będący doskonałym dowodem na to, że podjęta przed laty współpraca tych muzyków okazała się być doskonałym pomysłem.

Stone Broken „Revelation” (recenzja) – brytyjska formacja stawia coraz śmielsze kroki na muzycznej scenie, a dowodem na to jest ten właśnie album budujący styl brzmienia zespołu.

Shinedown „Planet Zero” (recenzja) – czwórka amerykańskich muzyków ponownie nie zawiodła wydając album szczery, osobisty i jednocześnie posiadający uniwersalny przekaz, a wszystko to zostało ze smakiem zagrane i zaśpiewane tworząc spójną całość.

Saint Asonia „Introvert” EP (recenzja) – chociaż jest to minialbum, utworom jakie się na nim znalazły nie brakuje rockowej siły i ciężkości tak charakterystycznej dla tej kanadyjsko-amerykańskiej supergrupy.

Muse „Will of the People” (recenzja) – jak powiedział o albumie sam zespół jest to składanka najważniejszych utworów w jego twórczości, ale w postaci premierowych utworów. 

Alter Bridge „Pawns & Kings” (recenzja) – gitarowa, ciężka, a jednocześnie melodyjna i przystępna w odbiorze, taka właśnie muzyka wypełnia siódmy album w dyskografii amerykańskiego kwartetu.

Avantasia „A Paranormal Evening With The Moonflower Society” (recenzja) – tym co wyróżnia albumy supergrupy dowodzonej przez Tobiasa Sammeta jest obecność licznego grona gości, którzy wraz z nim wykonują poszczególne kompozycje. Podobnie było w przypadku wydanego w tym roku longplaya z dwójką nowych, pojawiających się z Avantasią wokalistów po raz pierwszy.

Nickelback „Get Rollin’” (recenzja) – rock z przymrużeniem oka, tak określić można od jakiegoś czasu twórczość kanadyjskiego zespołu oraz zawartość dziesiątego już albumu w jego dyskografii.

Koncerty na jakich byłam w 2022 roku:

OneRepublic, Torwar, Warszawa, 9 maja (relacja)

Ed Sheeran, PGE Narodowy, Warszawa, 26 sierpnia (relacja)

Volbeat, Expo XXI, Warszawa, 4 grudnia (relacja)

Utwory, które w szczególny sposób urzekły mnie w 2022 roku:

Deaf Havana „Going Clear”

Ed Sheeran feat. Bring Me The Horizon „Bad Habits”

Solence & Sarah Barrios „Cold”

Gryffin & OneRepublic „You Were Loved”

Papa Roach „Leave a Light On”

Genertion Radio „Lights Go Out In Paradise”

A jaki dla Was był 2022 rok w muzyce? Zapraszam do komentowania.

Grafika: https://pixabay.com/pl/photos/p%c5%82yta-cd-nagrywa%c4%87-muzyka-d%c5%bawi%c4%99k-2588173/