środa, 9 sierpnia 2017

Santana „Guitar Heaven: The Greatest Guitar Classics of All Time” (recenzja)


Jednym z muzyków, któremu można bez wahania nadać miano ponadczasowego, jest Carlos Santana, twórca zespołu Santana powołanego do życia w 1966 roku i mającego na swoim koncie już 23 albumy studyjne.
Spośród wydawnictw grupy sygnowanej nazwiskiem muzyka jednym z ciekawszych jest longplay zatytułowany „Guitar Heaven: The Greatest Guitar Classics of All Time” będący, jak sama nazwa wskazuje, zbiorem zinterpretowanych przez gitarzystę klasycznych rockowych utworów. Obok podstawowych muzyków zespołu, na albumie pojawiła się cała plejada gości wykonujących u boku Carlosa Santany poszczególne utwory.

„Gitar Heaven” rozpoczyna się niebanalnie pod względem doboru utworu, jak i jego wykonawcy, na pierwszy ogień poszedł bowiem klasyk zespołu Led Zeppelin „Whole Lotta Love” energicznie wykonany przez Chrisa Cornella. Nie mniej dynamicznie jest w przypadku następnej kompozycji – zinterpretowanego przez Scotta Weilanda coveru „Can’t You Hear Me Knocking” zespołu The Rolling Stones. Na albumie nie zabrakło także współpracującego już wcześniej z Carlosem Santaną Roba Thomasa zaproszonego do wykonania utworu grupy Cream „Sunshine of Your Love”.
Niezwykle oryginalnie, za sprawą urzekającej hiszpańskiej gitary i nastrojowego, choć wyrazistego wokalu prezentuje się klasyk The Beatles „While My Guitar Gently Weeps” wzbogacony o partie wiolonczeli w wykonaniu amerykańskiego muzyka Yo-Yo Ma bardzo dobrze komponujących się z interpretacją wokalistki – India Arie. Kolejnym nastrojowym, choć nieco mrocznym w aranżacji utworem jest wypromowany przez The Doors klasyk „Riders on the Storm” zgrabnie zaprezentowany przez Chestera Benningtona z towarzyszeniem samego Ray’a Manzarka na instrumentach klawiszowych.
Moimi faworytami są natomiast dynamiczne utwory – pierwszy z nich to „Photograph” autorstwa Def Leppard bezbłędnie zaśpiewany przez Chrisa Daughtry, drugi zaś to cover oryginalnie stworzonej przez Van Halen kompozycji „Dance the Night Away” pogodnie zinterpretowanej przez Pata Monahana.
Wśród rockowych klasyków wybranych przez Carlosa Santanę nie mogło zabraknąć najpopularniejszej pozycji z repertuaru zespołu Deep Purple, czyli „Smoke on the Water” odważnie zaśpiewanej przez Jacoby’ego Shaddixa, oraz fragmentu twórczości AC/DC w oryginalnej, hip hopowej interpretacji Nasa prezentującego „Back in Black”.
Na albumie „Guitar Heaven” znalazł się także cover nieco mniej znanego utworu zespołu T. Rex „Bang a Gong” okraszonego soczystymi partiami gitary, a wykonanego przez Gavina Rossdale’a. Kolejnym gościem pojawiającym się u boku Carlosa Santany jest Joe Cocker z zaangażowaniem interpretujący kompozycję „Little Wing” z repertuaru The Jimi Hendrix Experience. Podstawową wersję albumu zamyka natomiast cover utworu The Jeff Beck Group „I Ain’t Superstition” zaprezentowany przez amerykańskiego muzyka Jonny’ego Langa.
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że Carlos Santana jest muzykiem tej klasy, że to jego utwory mogą być coverowane, jednak, pomysł stworzenia własnych interpretacji rockowych klasyków w rozpoznawalnym stylu gitarzysty okazał się być bardzo dobrym posunięciem. Docenić należy także dobór gości, którzy pojawili się w poszczególnych kompozycjach nadając im niepowtarzalnego, wyrazistego charakteru. Polecam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz