środa, 29 września 2021

Daughtry „Dearly Beloved” (recenzja)

Eksperymentowanie to działanie nieobce jednostkom (grupom) otwartym i kreatywnym. Dlatego właśnie zdarza się nam – fanom – być świadkami przeróżnych – korzystnych lub mniej – zmian w muzycznym stylu naszych ulubionych formacji.

niedziela, 26 września 2021

Singlowy wrzesień (2021)

Wrześniowy powrót do pracy czy szkoły po wakacyjnej przerwie może okazać się nieco frustrujący, ale pomocna może okazać się w tym wypadku premierowa muzyka, jakiej nie zabrakło i w tym miesiącu.

środa, 22 września 2021

Z historii fonografii: Extreme „III Sides to Every Story”

 

22 września mija dwadzieścia dziewięć lat od wydania trzeciego w dyskografii zespołu Extreme albumu noszącego tytuł „III Sides to Every Story”. Longplay ukazał się w 1992 roku nakładem wytwórni A&M Records, a za jego produkcję odpowiadają Bob St. John oraz gitarzysta zespołu Nuno Bettencourt.

niedziela, 19 września 2021

Zespoły z więcej niż jednym wokalistą w składzie (część 3)

Siła dwóch, trzech, czterech głosów jest zdecydowanie większa niż jednego o czym świadczy twórczość zespołów, w których składzie znajdziemy więcej niż jednego wokalistę.

środa, 15 września 2021

OneRepublic „Human” (recenzja)

Single to utwory promujące albumy. Aby spełniać tą rolę zespoły wybierają kompozycje, które swoją trakcyjnością mają zwrócić uwagę słuchaczy i zachęcić ich do sięgnięcia po longplay jaki reprezentują.

niedziela, 12 września 2021

Leworęczni muzycy (część 4)

Osoby leworęczne uznawane są za obdarzone wyjątkową kreatywnością i pomysłowością wynikającą z odmiennej niż u osób praworęcznych budowy mózgu. Nie jest więc dziwnym, że posługujący się lewą ręką mają swoją liczną reprezentację w gronie muzyków.

środa, 8 września 2021

Z historii fonografii: Muse „Showbiz”

Dwadzieścia dwa lata temu, a dokładnie 7 września 1999 roku ukazał się debiutancki album angielskiego zespołu Muse. Za jego produkcję odpowiadają John Leckie i Paul Reeve we współpracy z zespołem, całość wydana została pod szyldem wytwórni Taste Media.

niedziela, 5 września 2021

środa, 1 września 2021

Saint Asonia „Saint Asonia” (recenzja)

Gitarowe melodie już od lat niezmiennie poruszają czułą strunę mojej duszy. Połączone dodatkowo z intrygująco brzmiącym wokalem są w stanie wzbudzić nawet silne uczucia. Taką właśnie siłę ma określana mianem supergrupy formacja Saint Asonia, mająca na swoim koncie dwa wydane do tej pory albumy, a jej debiut, longplay zatytułowany po prostu „Saint Asonia” ukazał się w lipcu 2015 roku.