środa, 22 maja 2019

Söhne Mannheims „Barrikaden von Eden” (recenzja)


Chociaż brzmienie języka niemieckiego nigdy nie było szczególnie przyjemne dla moich uszu, to jako nastolatka często oglądałam programy emitowane przez stację Viva naszych zachodnich sąsiadów. I to już wtedy zainteresowałam się dowodzonym przez wokalistę Xaviera Naidoo zespołem o nazwie Söhne Mannheims. Grupa ta w maju 2011 roku wydała czwarty w swojej dyskografii album zatytułowany „Barrikaden von Eden”, na którym znalazła się muzyka zdecydowanie godna uwagi.

I chociaż na longplayu tym zabrakło utworów na miarę „Dein Leben” czy „Babylon System” firmujących drugi album grupy „Noiz”, to mamy tutaj nie mniej szybko zapadające w pamięć kompozycje tworzące spójną muzyczną całość. A na myśli mam przede wszystkim zaaranżowany z przyjemną delikatnością „Ist Es Wahr (Aim High)”, melodyjnie zaśpiewany „Ich Lern Was Über Dich”, czy „Neustart” wykonany przez cztery głosy zespołu – Henninga Wehlanda, Michaela Klimasa, Tino Oaca i Xaviera Naidoo.
Siła tych czterech wokali to zdecydowanie element rozpoznawalny muzyki tworzonej przez formację Söhne Mannheims, a dzięki ich różnorodnemu brzmieniu poszczególne kompozycje nabrały wielowymiarowości, co doskonale słychać w „Dir Gegenüber Stehen”, pełnym harmonii tych czterech głosów utworze „Für Dich” oraz w prezentującej je zarówno we wspólnie zaśpiewanych refrenach jak i indywidualnie kompozycji „Lonely”.
Obok wspomnianych już wokalistów w składzie formacji Söhne Mannheims swoje stałe miejsce mają także raperzy, których partii nie zabrakło w poszczególnych kompozycjach na albumie „Barrikaden von Eden”, a urozmaicają one między innymi utwór „Hier Kommen Die Söhne”, w interesujący sposób dopełniają subtelnie zaaranżowany „Ich Tue Es…” oraz stanowią istotny element pozycji zatytułowanej „Wenn Ich Die Liebe Nicht Finde”.
Obecność rapujących wokalistów w składzie niemieckiego zespołu nadaje tworzonej przezeń muzyce hip hopowego charakteru jaki zdecydowanie mają rytmiczny utwór tytułowy albumu „Barrikaden von Eden” i mający mocny wyraz „Kill All Psychopats”, ale jest to jednocześnie ciekawa mieszanka muzyki soulowej i rockowej z utrzymanymi w tych właśnie stylach kompozycjami „Freiheit” oraz „Wir”, co tworzy bardzo oryginalną, ale przyznać trzeba spójną całość.

Album „Barrikaden von Eden” to kolejna pozycja w dyskografii zespołu Söhne Mannheims o niezwykle ciekawej i szybko zapadającej w pamięć zawartości, a dzięki swojej różnorodności muzycznej zasługująca na szerokie grono odbiorców. Polecam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz