środa, 21 sierpnia 2019

Michał Czaplicki, Maciej Snowacki „David Coverdale. Wino, kobiety i śpiew” (recenzja książki)


Biografie znanych osób to często historie ciekawe, wciągające, a nawet poruszające. Możemy dzięki nim poznać perypetie życia i często zawiłe drogi prowadzące ich bohaterów na szczyt sławy i popularności.
Taka też jest historia Davida Coverdale’a , którego biografię w książce zatytułowanej „David Coverdale. Wino, kobiety i śpiew” przybliżyli nam jej autorzy Michał Czaplicki i Maciej Snowacki.

Twórcy książki to pasjonaci muzyki rockowej gromadzący informacje i fakty z życia brytyjskiego wokalisty przez blisko pięć lat, kontaktując się z jej bohaterem poprzez e-maile i telefonicznie by oddać w ręce czytelników tą ciekawą historię życia i kariery charyzmatycznego człowieka.
Książka wydana została przez wydawnictwo Kagra, a jej okładkę zdobi zdjęcie bohatera opowieści – Davida Coverdale’a uchwyconego z mikrofonem w dłoni podczas jednego z koncertów utworzonej przez niego grupy Whitesnake. Zanim jednak wokalista wraz ze wspomnianym zespołem osiągnął sukces przebył długą drogę od sprzedawcy w butiku z ubraniami przez członkostwo w jednym z najpopularniejszych zespołów rockowych, aż po życie na własny, artystyczny rachunek.
Ale od początku – pierwsza część książki autorstwa Macieja Snowackiego opisuje wczesne losy Davida Coverdale’a – jego dzieciństwo i młodość, która upłynęła na stopniowym rozwoju umiejętności gry na gitarze i muzycznych zainteresowań, a przede wszystkim przybliża nam pierwsze kroki młodego artysty w lokalnych zespołach będące wstępem do przygody, jaką w 1973 roku rozpoczął w szeregach grupy Deep Purple. A był to czas owocnej współpracy kompozytorskiej z Ritchiem Blackmorem, Jonem Lordem i Ianem Paicem, którego efektem były trzy wydane albumy studyjne („Burn”, „Stormbringer”, „Come Taste the Band”). Dzięki tej części poznajemy także niuanse współpracy duetu wokalnego jaki Coverdale tworzył w tym czasie z Glennem Hughesem.
Działalność bohatera książki pod szyldem Deep Purple była bezpośrednim wstępem do solowego epizodu w jego karierze, czego owocem były dwa longplaye („White Snake”, „Northwinds”), oraz powołanie do życia zespołu Whitesnake, co opisuje druga część książki autorstwa Michała Czaplickiego.
Z niej to właśnie dowiemy się o perypetiach personalnych z jakimi musiał zmagać się David Coverdale, poznajemy liczne grono muzyków, którzy przez lata istnienia formacji przewinęli się przez jej skład, a także towarzyszymy zespołowi w czasie nagrywania kolejnych albumów i związanych z ich promocją trasach koncertowych na całym świecie.
Ale przede wszystkim dzięki pracy tych dwóch autorów dowiadujemy się jak zdeterminowanym artystą był i jest David Coverdale. Poznajemy go jako wybitnego kompozytora i autora tekstów, wymagającego szefa, i lojalnego przyjaciela.
Za sprawą tej opowieści uświadamiamy sobie jak ciężką pracą i odpowiedzialnością jest dowodzenie zespołem rockowym, ale też jaką radość sprawia tworzenie muzyki i dzielenie się nią z fanami.
A wszystko to zawarte zostało w ponad czterystustronowej książce, opatrzonej licznymi zdjęciami i fragmentami wypowiedzi samego bohatera jak i współpracujących z nim przez lata muzyków. Co stanowi doskonałe źródło wiedzy i informacji o wyjątkowym artyście i człowieku jakim jest David Coverdale. Gorąco polecam.  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz