środa, 15 lipca 2020

Volbeat „Guitar Gangsters & Cadillac Blood” (recenzja)


Najlepszym dowodem na to, że twórczość danego zespołu/solisty jest chwytliwa, jest fakt, że melodie i teksty będące elementami utworów jego autorstwa po kilku przesłuchaniach można bez problemu odtworzyć (zanucić). Fragmenty tych kompozycji często przypominają się słuchaczowi, brzmiąc w jego świadomości i powracając w rozmaitych momentach.

Takie właśnie utwory tworzą muzycy duńskiej formacji Volbeat i wypełniają one również trzeci w dyskografii formacji album zatytułowany „Guitar Gangsters & Cadillac Blood”, który swoją premierę miał 1 września 2008 roku.
Charakterystyczną cechą tego wydawnictwa jest jego melodyjność w harmonijny sposób połączona z hard rockową zadziornością, co doskonale słychać w „Maybellene I Hofteholder”, „Back to Prom” oraz utworze tytułowym „Guitar Gangsters & Cadillac Blood” gdzie ciężkie partie gitar przeplatają się z łagodniej zagranymi fragmentami.
Jak na prawdziwy hard rockowy materiał, na trzecim wydawnictwie Duńczyków nie zabrakło także utworów o zdecydowanych liniach perkusji nadających utworom wręcz heavy metalowej stylistyki. A jest to zasługa Jona Larsena z wyczuciem instrumentyzującego utwory, ale w szczególny sposób swoje umiejętności prezentującego w „Wild Rover of Hell” i „Find That Soul” z energicznymi partiami instrumentu.
Muzyka Volbeat nie byłaby jednak tak chwytliwa, gdyby nie gitarzyści, a jednym z nich jest także sam wokalista zespołu Michael Poulsen wraz z Thomasem Bredahlem tworzący podkłady proste - „Hallelujah Goat”, „Mary Ann’s Palce”, „A Broken Man and the Dawn”, a zarazem łatwe do zapamiętania i zanucenia, co sprawia, że szybko stają się bliskie słuchaczowi. Na komfort słuchania niemały wpływ ma także barwa głosu Michaela Poulsena o niskim, głębokim brzmieniu – „We”, świetnie komponującym się z klasycznymi rockowymi melodiami – „Still Counting”, a także smyczkowymi ozdobnikami – „Light a Way”.
Obok bycia wokalistą i gitarzystą zespołu, Poulsen jest również kompozytorem i autorem tekstów i to właśnie on stworzył większość materiału jaki znalazł się na omawianym wydawnictwie. Nagrywając go członkowie formacji zdecydowali także sięgnąć po kompozycje innych wykonawców. Tym sposobem powstały rockowo brzmiące wersje dwóch utworów muzyki country – „I’m So Lonesome I Could Cry” (nagrany między innymi przez Hanka Williamsa) i „Making Believe” (znany w wersji między innymi Johnny’ego Casha).


Na podstawie zawartości albumu „Guitar Gangsters & Cadillac Blood” (oraz tych wydanych później) można stwierdzić, że zespół Volbeat w niezawodny sposób dostarcza swoim fanom utwory szybko wpadające w ucho i głęboko zapadające w pamięć, a są to zdecydowanie istotne walory twórczości Duńczyków. Polecam. 


Okładka: https://en.wikipedia.org/wiki/Guitar_Gangsters_%26_Cadillac_Blood

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz