środa, 6 kwietnia 2016

Black Stone Cherry „Magic Mountain” (recenzja)


Black Stone Cherry to powstały w 2001 roku amerykański hard rockowy zespół, który wydał do tej pory pięć albumów studyjnych. Dziś kilka słów o Magic Mountain longplay’u który ukazał się w maju 2014 roku nakładem wytwórni Roadrunner.

Album składający się z 13 utworów rozpoczyna gitarowe sprzężenie, które przeradza się w Holding on… To Letting go, pierwszy utwór, który jest doskonałą definicją tego, czego po Magic Mountain możemy się spodziewać. A wiec są tu melodyjne gitarowe riffy, z przemyślanymi, zgrabnymi solówkami, bardzo dobrze dopełniającymi całość każdego utworu. Jest też i żwawa perkusja, którą jej operator – John Fred Young – używa w beztroski, ale konstruktywny sposób. I jest wreszcie wokal Chrisa Robertsona – mocny, o nieco zachrypniętej barwie, ale bardzo urzekający w połączeniu z hard rockowymi, a także balladowymi aranżacjami. Na zdecydowaną aprobatę zasługują też harmonie wokalne powstałe z połączenia głosów wszystkich członków zespołu, dzięki którym kwestie śpiewane z jeszcze większą (ale nie nachalną) mocą docierają do naszych uszu.
Po zdecydowanie dynamicznym początku (pierwsze 5 pozycji) gdzie każdy utwór jest bardzo charakterystyczny, przychodzi mały dołek (Magic Mountain, Never Surrender, Blow My Mind) z utworami nieco mniej zaskakującymi. Ale następna pozycja – Sometimes – nastrojowa ballada z hipnotyzującą melodią i ciekawym efektem produkcyjnym to powrót do dobrego poziomu, kontynuowanego przez żwawe rytmicznie Fiesta Del Fuego i Dance Girl, przy których nogi (przynajmniej moje) trudno jest utrzymać w miejscu. A na koniec jeszcze małe mrugnięcie okiem, w nieco melancholijnym (w warstwie melodyjnej i lirycznej) powrocie do przeszłości – to Hollywood in Kentucky.
Magic Mountain jest spójnym albumem, klarownie wyprodukowanym, łączącym charakterystyczne dla Black Stone Cherry elementy melodyjnego hard rocka i południowo amerykańskiego, tradycyjnego country. Album z całą pewnością zadowoli fanów takiego rodzaju muzyki, ale wielbiciele rocka także się nie zawiodą. Polecam.


Okładka: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/c/ce/Black_Stone_Cherry_-_Magic_Mountain.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz