Mijający tydzień w muzyce to kilka
pozycji zapowiadających albumy mające ukazać się niebawem, ale i takie
wcale nie najnowsze. I tym razem tydzień ten był różnorodny pod względem stylów
i nastrojów.
Obsesyjnie często odtwarzałam ostatnio
„The Fury of My Love” supergrupy Flying Colors – piękny, balladowy utwór, który
zachęcił mnie do zainteresowania się dokonaniami tego zespołu.
Do zainteresowania się twórczością
zespołu Sixx:A.M. skłonił mnie natomiast utwór „Rise” z najnowszego albumu
grupy. Ten energetyzujący utwór na dobre zagościł wśród odtwarzanych przeze
mnie ostatnio pozycji.
Zapowiedzią nowego albumu jest „Feel
Invincible” amerykanów ze Skillet. Bardzo szybko wpadający w ucho utwór
pozwalający mieć nadzieję na kolejny dobry longplay tej grupy.
Nowy album, tym razem OneRepublic,
zapowiada singiel „Wherever I Go”, z którym z kolei jakoś ciężko jest mi się
oswoić. Czegoś moim zdaniem tej piosence brakuje i niestety nie ujęła mnie tak
szybko, jak niemal każdy z wcześniejszych singli tej grupy.
Ostatnio przypomniałam sobie o utworze
„Words as Weapons” zespołu Seether, który niestety jako jedyny przypadł mi do
gustu po przesłuchaniu albumu Isolate and Medicate, ale za to spodobał mi się
do tego stopnia, że odtwarzałam go niemal codziennie.
A
czego Wy najczęściej słuchaliście w ubiegłym tygodniu? Zapraszam do
komentowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz