Jesień już w pełni – liści na drzewach
coraz mniej, dni coraz krótsze i zimniejsze, mówiąc zwięźle – jesienna
depresja. A najlepszym sposobem na nią jest oczywiście muzyka.
Przykładem klasycznego, rockowego
utworu, bardzo przyjemnie melodyjnego jest kompozycja „Better of Alone”
pochodząca z debiutanckiego albumu grupy Stanfour. A była ona jednym z
najczęściej odtwarzanych przeze mnie utworów w listopadzie.
Bardzo lubię wersje akustyczne znanych
mi rockowych utworów, bo jeszcze nie zdarzyło mi się usłyszeć kompozycji, która
brzmiałaby źle w takiej właśnie odsłonie. Jednym z moich ulubieńców jest
wykonany w czasie występu w AP TV utwór „Break Free” autorstwa
Nowozelandzkiej grupy Like A Storm.
Jednym z wokalistów obdarzonych
niepowtarzalną barwą głosu jest zdecydowanie Myles Kennedy, na co dzień
członek zespołu Alter Bridge, a okazjonalnie współpracownik Slasha w projekcie
stworzonym z muzykami z The Conspirators. Utworem, jaki, między innymi, wykonała
ta formacja jest kompozycja „Fall to Pieces” oryginalnie stworzona przez
inną grupę ze Slashem w składzie, czyli Velvet Revolver.
Już od dawna z własnej woli nie słucham
radia, jednak podróżując różnymi środkami komunikacji czasami nie jestem w
stanie tego uniknąć. Dzięki takiej sytuacji na początku miesiąca przypomniałam sobie
o utworze „Need You Now” grupy Lady Antebellum , który towarzyszył mi
później wielokrotnie.
Po bardzo udanym łódzkim koncercie Queen
z Adamem Lambertem niemal przez cały miesiąc słuchałam oryginalnej wersji
utworu „Under Pressure”, w którym u wokalnego boku Freddiego Mercury zaśpiewał
David Bowie.
W 2017 roku dziesiątą rocznicę powstania
obchodzi debiutancki album grupy Sixx:A.M. zatytułowany „The Heroin
Diaries Soundtrack”. Z tej okazji zespół na nowo zaaranżował trzy utwory z tego
właśnie longplaya, a jednym z nich jest kompozycja „Accidents Can Happen”.
A czego Wy słuchaliście w mijającym
miesiącu? Zapraszam do komentowania.
Soundgarden- Black Hole Sun ;)
OdpowiedzUsuń