Poznając
historię członków zespołu Alter Bridge z czasów przed powstaniem grupy,
dowiedziałam się o istnieniu formacji The Mayfield Four. Do której należał
Myles Kennedy. Co prawda jej funkcjonowanie nie trwało długo, bo tylko sześć
lat (1996 – 2002), w tym czasie ukazały się jednak dwa albumy zespołu.
Młodszy
z nich „Second Skin” wydany został w 2001 roku. Jego brzmienie o mocno rockowym
wyrazie zdecydowanie różni się od zawartości debiutanckiego longplaya z
wyraźnymi inspiracjami muzyką soulową.
Wśród
utworów skomponowanych przez Kennedy’ego i kolegów znalazły się początkowo
nastrojowy, z czasem nabierający wyrazistego charakteru „Carry On”, dynamiczny,
wręcz gniewnie zaśpiewany „Sick and Wrong”, a także wzbogacony o śmiałe partie
gitar „Backslide”. Moją uwagę najskuteczniej zwróciły jednak utwory
zaaranżowane w delikatny sposób, przede wszystkim nieco melancholijny „Mars
Hotel”, zbudowany na przyjemnej melodii „Eden (Turn the Page)” oraz
hipnotyzujący rytmem „White Flag”.
Od
wydania poprzedniego longplaya grupy Myles Kennedy zdecydowanie poprawił swoje
umiejętności kontrolowania głosu, który stał się bardziej „plastyczny”.
Doskonale słychać to w „Loose Cannon”, w którym wokalista sprawnie żongluje
tonacjami i modulacją głosu, zauważalne jest to także w utworze „Flatley’s
Crutch” i delikatnie, z wyczuciem wykonanym „Summergirl” zamykającym album.
Myles
Kennedy oprócz pełnienia funkcji wokalisty i autora tekstów jest także bardzo
dobrym gitarzystą, co usłyszeć można w szczególności, w dynamicznym
utworze „Lyla”, nieco monotonnym „High”, oraz oryginalnie zaaranżowanym
„Believe” wzbogaconym o krótką, ale żywiołową solówkę.
Album
„Second Skin”, a także jego poprzednik, jest doskonałym materiałem
przedstawiającym postęp w doskonaleniu umiejętności wokalnych i
instrumentalnych Mylesa Kennedy. Nie da się ukryć, że jest to również
porcja solidnej rockowej muzyki zdecydowanie godnej polecenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz