Zakupy muzyczne i nie tylko

Co jakiś czas do moich zbiorów dołączają nowe nabytki. Tym razem muzyki szukałam stacjonarnie i on line na Allegro.

W związku z ogłoszeniem koncertu Alter Bridge, którego suportem ma być Like A Storm stwierdziłam, że czas zaopatrzyć się w ich album, co wcale nie było takie łatwe do zrealizowania, ponieważ w moim stałym miejscu zakupów realizowanych za pośrednictwem Internetu (RockSerwis) nic akurat tego zespołu nie znalazłam i dopiero przeglądając ofertę Allegro trafiłam na to czego szukałam czyli płytę „Awaken The Fire” (69,99 zł).

Od czasu do czasu w lokalnych punktach sprzedaży dostępne są „stare” wydawnictwa różnych artystów w niższych cenach, a dzięki takiej okazji udało mi się nabyć „Hybrid Theory” Linkin Park  (32,89 zł).

i album „Meteora” tegoż zespołu, którą w swojej kolekcji mam w wersji kasetowej (!) (32,89 zł).

A oprócz muzyki ogarnęła mnie ostatnio mania kolorowania, na którą niemały wpływ miał ten mały prezent, składający się z naprawdę niezłych obrazków skutecznie pobudzających moją wyobraźnię.

Do kolorowania niezbędne są dobre narzędzia wiec zaopatrzyłam się w nowe kredki – bajecznie miękkie Giotto Stilnovo Bicolor (15 zł)

A także kredki akwarelowe, które przeznaczone są do malowania na mokro, co muszę jeszcze poćwiczyć – Koh-I-Noor Mondeluz (44,98 zł).

Podczas zakupów w przyosiedlowym supermarkecie nie mogłam się oprzeć by nie zajrzeć do boxu z książkami, w którym znalazłam coś co przyciągnęło moją uwagę bardziej nazwiskiem niż tytułem, a mianowicie książkę „Wirus” napisaną przez Guillermo del Toro i Chucka Hogana za którą zapłaciłam 3,99 zł.

I to już wszystkie poczynione przeze mnie ostatnio zakupy muzyczne i nie tylko. A czy w Wasze ręce wpadło ostatnio coś nowego? Zapraszam do komentowania.