niedziela, 27 maja 2018

Singlowy maj (2018)


Maj był dla mnie miesiącem upływającym zdecydowanie pod znakiem muzyki. Obok albumowych premier znalazłam dla siebie kilka singlowych inspiracji.

W przypadku Jasona Mraza zawsze można liczyć na utrzymaną w pogodnym, pozytywnym nastroju kompozycję, i taki też jest opublikowany pod koniec kwietnia utwór „Have It All”.

Niezmiennie satysfakcjonujące są także kolejne odsłony mającego ukazać się na początku czerwca albumu „A Dying Machine” grupy Tremonti, nie inaczej jest w przypadku najnowszego z singli zatytułowanego „Bringer of War”.

W maju moją muzyczną uwagę w znacznym stopniu pochłonął także opublikowany jeszcze w lutym singiel grupy Godsmack zatytułowany „Bulletproof” pochodzący z ostatniej płyty amerykańskiej formacji.

Koncertowym źródłem inspiracji muzycznych był dla mnie tym razem występ grupy Electric Light Orchestra Jeffa Lynne’a, zarejestrowany w zeszłym roku na stadionie Wembley. W setliście pojawił się między innymi utwór „Livin’ Thing”, który bardzo przypadł mi do gustu.

Niejednokrotnie wspominałam już o grupie Pentatonix, która tworzy doskonałe wersje znanych i lubianych utworów. W maju doskonale słuchało mi się coveru utworu Eda Sheerana „Perfect”, opublikowanego przez PTX jeszcze w kwietniu.

Nieco spokojniejszym w nastroju utworem jest „Symphony”, kompozycja autorstwa Josha Grobana, przepięknie zaśpiewana i instrumentyzowana, dzięki czemu mająca niesamowite właściwości relaksujące.

A czego Wy słuchaliście w mijającym miesiącu? Zapraszam do komentowania.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz