Zespoły
składające się z trzech członków mają (pozornie) ograniczone możliwości
wykorzystywania urozmaiconego instrumentarium podczas swoich występów na żywo.
Nie stanowi to na szczęście przeszkody dla tworzenia złożonej i wielowarstwowej
muzyki wypełniającej albumy studyjne.
Grupą doskonale radzącą sobie w swoim nielicznym, bo tylko trzyosobowym składzie jest formacja Muse, która dzięki tworzonym z
zaangażowaniem albumom i widowiskowym występom, określana jest jako jeden z
najlepszych koncertowych zespołów świata.
Miano
to grupa zyskała po tournee promującym wydany w 2009 roku longplay „The
Resistance” cieszący się ogromnym zainteresowaniem fanów i przychylnością
krytyków. Swoje uznanie dla albumu wyraził także sam Bryan May, który w
wywiadzie dla stacji BBC uznał utwór „United States of Eurasia” za „znakomicie
zrobiony”. Za sprawą tej właśnie kompozycji formacja Muse często porównywana
jest do macierzystej formacji Maya, a wpływ na to ma złożona aranżacja utworu i
jej stylistyczny przepych, tak charakterystyczny dla wielu kompozycji
autorstwa Queen. W podobnej konwencji utrzymany jest utwór „I Belong to You” z
wplecionym w całość fragmentem opery „Samson i Dalila” autorstwa francuskiego
kompozytora Charlesa-Camille Saint-Saënsa. Kompozycja wzbogacona została o
pianistyczne partie zagrane przez samego Matta Bellamy’ego, dającego popis
swoich instrumentalnych zdolności również w kończącym album, złożonym z
trzech części – „Overture”, „Cross-Pollination” i „Redemption”, utworze „Egsogenesis
Symphony” ubarwionym dodatkowo orkiestrowymi instrumentacjami.
Jakby
tego było mało, Matt Bellamy nie poskąpił na „The Resistance” swoich
rozpoznawalnych gitarowych riffów wypełniających dynamiczny „Unnatural
Selection”, niezwykle emocjonalnie zaśpiewany „MK Ultra” i otwierający album
„Uprising”, w którym gitarowe partie walczą o pierwszeństwo z syntezatorowym
podkładem. Dźwięki syntezatorów duże znaczenie odgrywają również w uwielbianym
przez fanów „Undisclosed Desires” oraz singlowym „Resistance” z wyraźnym
wokalnym wsparciem basisty – Chrisa Wolstenholma, który z opartego głównie na
rytmie „Guiding Light” stworzył wraz z perkusistą Domem Howardem niezwykle
spójny utwór doskonale sprawdzający się na koncertach.
Album
„The Resistance” jest, moim zdaniem, w stanie zainteresować niejednego
muzycznego odbiorcę – nie brakuje tu bowiem złożonych, dopracowanych do
perfekcji aranżacji, jak i ascetycznie instrumentyzowanych pozycji
podkreślających umiejętności poszczególnych muzyków. Bez wątpienia jest to
także obowiązkowa pozycja dla każdego fana Muse. Polecam.
Okładka: https://en.wikipedia.org/wiki/The_Resistance_(album)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz