W marcu wyraźnie
odczuwalny powiew wiosny skłonił mnie do sięgnięcia po nieco lżejsze gatunkowo
utwory.
Jedną z takich
kompozycji jest singiel „Didin’t I” amerykańskiej formacji OneRepublic
zapowiadający album „Human”, którego premiera zaplanowana jest na początek
maja.
Utwory instrumentalne
rzadko znajdują moje uznanie, jednak w marcu taka właśnie kompozycja w wersji
orkiestrowej, zatytułowana „Miracle” autorstwa angielskiego wokalisty, rapera i
autora tekstów o pseudonimie Labrinth często pojawiała się w moim
odtwarzaczu.
W marcu po raz pierwszy
usłyszałam nienową już kompozycję zespołu Scorpions „We Built This House”,
którą zaproponował mi YouTube. Utwór dzięki swojej melodyjności spodobał mi się
do tego stopnia, że bardzo często do niego wracałam.
Lubiany przeze mnie zespół
Poets of the Fall na swoim kanale na YouTube od jakiegoś czasu publikuje utwory
wraz z teledyskami będące częścią projektu Alexander Theatre Sessions. W jego
ramach grupa w wersji akustycznej zagrała jeden ze swoich singli „War”.
W marcu bardzo często
wracałam też do utworu „Siren Call” amerykańskiej formacji Hanson. Jest to
kompozycja, która znalazła się na dwupłytowym albumie „String Theory” zawierającym
znane oraz nowe utwory grupy zaaranżowane i wykonane z orkiestrą symfoniczną z
Pragi.
A czego Wy słuchaliście w
mijającym miesiącu? Zapraszam do komentowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz