Każdy
z nas lubi się czasami pośmiać z czegoś zabawnego, dlatego dziś chciałabym
zaproponować Wam dowcipy związane z muzyką.
O muzykach rockowych:
– Co robi
muzyk rockowy po przebudzeniu się?
– Wstaje,
pociąga łyk whisky i próbuje zorientować się gdzie jest.
– Co słyszy
muzyk rockowy ubrany w garnitur?
– Czy
oskarżony ma coś na swoją obronę?
– Czy muzyk
rockowy może zagrać na trzeźwo?
–
Prawdopodobnie może, ale po co ryzykować...
– Dlaczego
muzycy rockowi noszą długie włosy?
– Bo
„obetną, jak się nauczą grać”.
Koncert
rockowy:
Perkusista
myśli: Ale równo dzisiaj gram, jeszcze solo i po sztuce laski są moje.
Gitarzysta:
Ale dzisiaj dobrze żarzy gra, jeszcze jakaś porywająca solówa z tarzaniem się
na podłodze i laski są moje.
Podobnie
wokal: Ale dzisiaj czysto wychodzi, normalnie wszystkie panienki u stóp będę
miał.
Basista: i
raz A i dwa A i 3 G i 4 E zaraz przejście, kurde tylko się nie walnąć i raz A i
dwa A i trzy G i cztery EAis B. Shit, waliłem się...
O perkusistach:
– Co trzeba
zrobić, żeby perkusista przestał grać?
– Dać mu
nuty.
– Dlaczego
perkusista deathmetalowy gra tak szybko?
– Bo jak
się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy.
– Gdzie
schować pałeczki, tak by pałker ich nie znalazł?
– W wannie.
Perkusista
do zespołu:
– Chłopaki,
to jak dzisiaj grać – za szybko, czy za wolno?
Perkusista
– już nie techniczny, jeszcze nie muzyk.
– Po czym
poznać, że do drzwi puka perkusista?
– Puka
nierówno.
Z wysokiego
budynku lecą perkusista i basista. Perkusista:
– No,
przynajmniej raz skończymy równo.
Po chwili:
– Bach!
Bach!
Dzieci przynosi bocian. Perkusistów – dzięcioł.
Dzieci przynosi bocian. Perkusistów – dzięcioł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz