Pokazywanie postów oznaczonych etykietą John Wesley. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą John Wesley. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 9 października 2022

środa, 10 października 2018

John Wesley „Disconnect” (recenzja)


Rock progresywny jako gatunek muzyczny nie ma swojej licznej reprezentacji wśród amerykańskich twórców. Może dlatego właśnie John Wesley, gitarzysta i wokalista pochodzący  z tego kraju powiązał swoje muzyczne losy najpierw z członkiem zespołu Marillion – Fishem, a następnie z grupą Porcupine Tree, której towarzyszył podczas kilku tras koncertowych.

środa, 19 lipca 2017

John Wesley „The Lilypad Suite” (recenzja)


Idealną alternatywą dla słuchanej przeze mnie na co dzień muzyki rockowej i heavy rockowej jest progresywna odmiana tego gatunku, której przedstawicielem jest pochodzący ze Stanów Zjednoczonych muzyk – John Wesley – autor wydanego w 2011 roku minialbumu „The Lilypad Suite”.

środa, 15 lutego 2017

John Wesley „Shiver” (recenzja)


Progresywny rock nigdy nie był moim ulubionym gatunkiem, przez zupełny więc przypadek dowiedziałam się o istnieniu świetnego muzyka tworzącego swoje albumy w obrębie tego właśnie stylu w muzyce, a jest to Amerykanin John Wesley, swego czasu instrumentalnie i wokalnie wspierający zespół Porcupine Tree podczas tras koncertowych, z których jeden z występów został zarejestrowany i wydany pod nazwą Anesthetize. Już kilka lat temu udało mi się go obejrzeć i dzięki temu zainteresować twórczością utalentowanego gitarzysty.

niedziela, 18 września 2016

Muzyka tygodnia (12-18 września 2016)


Wrzesień to pracowity miesiąc kojarzący się z powrotami do szkoły/pracy. Żeby umilić sobie ten trudny czas warto posłuchać dobrej muzyki. W ostatnim tygodniu szczególnie często towarzyszyło mi kilka utworów. Oto one:

środa, 30 marca 2016

Zakupy muzyczne

Tym razem zakupy muzyczne robiłam w dwóch źródłach – na Allegro, gdzie często szukam tego, co ciężko dostać w innych miejscach,