niedziela, 30 grudnia 2018

Muzyczne podsumowanie roku 2018


Koniec roku to czas podsumowań, zgodnie z tematyką bloga czas więc na kilka słów podsumowania tego, co wydarzyło się w muzycznym świecie.

Mijający rok to już trzeci w istnieniu mojego bloga, i po upływie tego czasu statystyki przedstawiają się następująco:
Łączna liczba wyświetleń:  11 889
Posty o największej liczbie wyświetleń:
Cytaty o muzyce (część 1) – 481 wyświetleń
Nickaelback – Torwar, Warszawa (21.09.2016 r.) (relacja) – 271 wyświetleń
Linkin Park „Hybrid Theory” (recenzja) – 205 wyświetleń
Cytaty o muzyce (część 2) – 177 wyświetleń
Alter Bridge „The Last Hero" (recenzja) – 152 wyświetlenia
Imagine Dragons „Night Visions” (recenzja) – 147 wyświetleń
Muse – Kraków Live Festival (21.08.2016 r.) (relacja) – 123 wyświetlenia
Skillet “Unleashed”  (recenzja) – 121 wyświetleń
Nickelback „Feed the Machine" (recenzja) – 117 wyświetleń
Muzyka i tatuaże (część 1) – 91 wyświetleń
Linkin Park “One More Light” (recenzja) – 84 wyświetlenia
Imagine Dragons „Evolve” (recenzja) – 82 wyświetlenia

Posty opublikowane w 2018 roku o największej liczbie wyświetleń:
Tremonti – Klub Proxima, Warszawa (29.07.2018 r.) (relacja) – 195 wyświetleń
Shinedown „Attention Attention” (recenzja) – 103 wyświetlenia
Tremonti „A Dying Machine” (recenzja) – 82 wyświetlenia

Koncerty na  jakich byłam w 2018 roku:
Toto (Kraków, 28 lutego) (relacja)
Tremonti (Warszawa, 29 lipca) (relacja)
Shinedown (Warszawa, 18 listopada) (relacja) 

 Najciekawsze albumy roku:
„Attention Attention” Shinedown (recenzja) – bardzo osobisty album zarówno dla jego twórców, jak i dla słuchaczy, kolejne dzieło Amerykanów skłaniające do refleksji.

„Year of the Tiger” Myles Kennedy (recenzja)  – nieco zaskakujący muzycznie, ale bardzo szybko trafiający do serca słuchacza i, co oczywiste w przypadku tego autora, doskonale zagrany i zaśpiewany.

„A Dying Machine” Tremonti (recenzja) – dynamiczny album z kompozycjami potężnie brzmiącymi i delikatnie zaaranżowanymi i w taki też sposób zaśpiewanymi, powiew świeżości w dyskografii zespołu.

„When Legends Rise” Godsmack (recenzja) – bardzo przyjemne  (dla mnie) odkrycie zespołu funkcjonującego już od lat na rynku muzycznym i albumu o niezwykle przyjemnej i melodyjnej zawartości.

Albumy warte posłuchania – wydane w 2018 roku:
Black Stone Cherry “Family Tree” (recenzja)
Like A Storm “Catacombs” (recenzja) 
Slash feat. Myles Kennedy and The Conspirators “Living the Dream” (recenzja)
Jason Mraz “Know.” (recenzja)
Poets of the Fall “Ultraviolet” (recenzja)

 Najciekawszy teledysk:
Myles Kennedy “Love Can Only Heal”
 Koncertowy teledysk do jednego z utworów z solowego albumu wokalisty i gitarzysty, zwraca uwagę perfekcyjnym wykonaniem wokalnym wywołującym ciarki na plecach.


 Muse „Psycho”



Dynamiczny teledysk, a w zasadzie rejestracja wykonanego na żywo utworu będącego elementem trasy koncertowej Drones World Tour.

Albumowe rozczarowanie roku:
Daughtry „Cage to Rattle” (recenzja) – album bardzo elektroniczny, mało gitarowy, zdecydowanie różny w stylistyce od tej w jakiej zespół tworzył do tej pory.

Breaking Benjamin „Ember” (recenzja) – mało oryginalne brzmienie kompozycji, jakie znalazły się na tym albumie sprawiło, że niczym nie różni się od wydanego w 2009 roku longplaya „Dear Agony”.

Muse „Simulation Theory” (recenzja) – zespół tak daleko posunął się w muzycznym eksperymentowaniu, że nieco zatracił swój charakterystyczny styl, przez co najnowsze dzieło Anglików nie każdemu przypadnie do gustu.

Najciekawsze wydawnictwa koncertowe:
Alter Bridge „Live at The Royal Albert Hall” with Parallax Orchestra
Rejestracja koncertu zespołu, który już od kilku lat skutecznie przekonuje mnie do siebie swoją muzyką, a w tym przypadku jest to dodatkowo muzyka wzbogacona o orkiestrowe aranżacje stworzone przez dyrygenta Parallax Orchestra – Simona Dobsona, dzięki którym zagrane w Royal Albert Hall kompozycje nabrały wielowymiarowego charakteru.

Ayreon  Universe – The Best of Ayreon Live
Solidna porcja progresywnego metalu tworzonego przez holenderskiego autora tekstów, multiinstrumentalistę i producenta  Arjena Lucassena. Koncert zarejestrowany w 2017 roku (wydany w 2018 roku) swoją obecnością uświetniło szesnaścioro wokalistów, dla mnie mało znanych, jednak swoimi potężnymi głosami tworzących niepowtarzalny klimat tego wydarzenia.

Oczekiwania związane z rokiem 2019:
Koncert zespołu Muse w Krakowie – to dopiero drugi koncert halowy znanego zespołu w Polsce, mam więc nadzieję na zobaczenie ciekawej oprawy wizualnej z jakiej znane jest to trio.

Premierowa muzyka od zespołu Plan Three – grupa na połowę stycznia zapowiedziała premierę pierwszego singla nagranego z nowym wokalistą Viktorem Markowiczem, którego brzmienia jestem bardzo ciekawa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz